Nowy Ład spędza sen z powiek wielu firmom z branży konopnej. Zresztą nie bez powodu, gdyż nikt nie jest w tym momencie w 100% pewien, jakie regulacje zostaną ostatecznie przyjęte w kwestii CBD i suszu konopnego. Postanowiliśmy się nieco pochylić nad tym tematem! Jak to wszystko wygląda zatem w branży CBD i jakie zmiany zaproponuje w tym aspekcie Nowy Ład? Zapraszamy do zapoznania się z tym co mają do powiedzenia Rafał i Dominika!
Tutaj najgorsze czeka spółki z ograniczoną odpowiedzialnością, które są najbardziej preferowane przez przedsiębiorców z branży. W tym aspekcie koniecznie trzeba się nastawić na zmiany w kwestii wynagrodzenia członków zarządu czy prokurentów.
Więcej informacji znajdziesz na moim kanale – Prawo konopne (opis po kliknięciu)
Chodzi w tym kontekście przede wszystkim o ZUS, jak i podatek dochodowy. W praktyce oznacza to, że będzie dość drogo. Zdecydowanie jest to bardzo duży minus, jeśli chodzi o branżę konopną w Polsce. Bardzo dużą zaletą Nowego Ładu będzie jednak rozszerzenie możliwości skorzystania z estońskiego CIT.
Tutaj problemem stanie się 19% podatku dochodowego i 9% ZUS, czyli w praktyce niestety dla przedsiębiorców działających w tej formie prowadzenie biznesu będzie mało opłacalne. Jak na razie ciężko jednak doszukiwać się rozwiązań prawnych, gdyż ostateczny kształt modernizacji przepisów nie przybrał jeszcze swojej ostatecznej formy. Na ten moment należy jednak wskazać, że jednoosobowa działalność, a także działalność we wspomnianej wcześniej spółce z ograniczoną odpowiedzialność stanie się niezbyt opłacalna.
Zmiana przepisów prawnych spędza sen z powiek wielu przedsiębiorców z branży CBD. Na razie znane są nam tylko i wyłącznie tego typu ustalenia, a na ostateczny całokształt przyjdzie nam nieco jeszcze poczekać. Obecnie zmiany są zdecydowanie na minus i zmuszą przedsiębiorców do dokonywania zmian. Jakich? Na razie czekamy i wyciągamy wnioski.
Autor: Klaudia Zadworna
